W odróżnieniu od mieszkańców krajów rozwijających się, większość obywateli krajów bogatych nawet nie zbliżyła się do zawodu przedsiębiorcy. Przeważnie pracują dla jakichś firm, z których część zatrudnia dziesiątki tysięcy ludzi, wykonujących wysoko specjalistyczną i wąskozakresową pracę. (…)
W niektórych z najbiedniejszych krajów procent ludzi prowadzących jednoosobowe przedsiębiorstwa jest znacznie wyższy: 66,9 w Ghanie, 75,4 w Bangladeszu i uderzające 88,7 w Beninie. W krajach rozwiniętych jest odwrotnie – tylko 12,8 procent siły roboczej niezatrudnionej w rolnictwie to samozatrudnieni. W niektórych krajach wartość ta nie sięga nawet 10 procent: 6,7 procent w Norwegii, 7,5 procent w USA i 8,6 procent we Francji.
Autor: Ha-Joon Chang, 23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie, przeł. Barbara Szelewa, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2013, s. 209–210.